reklama
kategoria: Na Sygnale
10 grudzień 2024

10 stycznia wyrok w procesie wytoczonym diecezji przez ofiarę księdza

zdjęcie: 10 stycznia wyrok w procesie wytoczonym diecezji przez ofiarę księdza / v18922358
v18922358
Zakończył się proces cywilny, który diecezji bielsko-żywieckiej wytoczył Janusz Szymik w dzieciństwie wykorzystywany seksualnie przez ks. Jana W. Bielski sąd okręgowy podał we wtorek, że wyrok ogłosi 10 stycznia.
REKLAMA

Proces toczył się od lutego 2022 r. Rozprawy odbywały się za zamkniętymi drzwiami. Szymik żąda 3 mln zł zadośćuczynienia. Diecezja stoi na stanowisku, że nie jest właściwym adresatem.

We wtorek sąd wysłuchał uzupełniających opinii biegłych. Później mowy końcowe wygłosili pełnomocnicy stron.

Mecenas Artur Nowak, pełnomocnik Szymika, przypomniał, że jego klient był w latach 80. wielokrotnie seksualnie wykorzystywany przez duchownego. Wskazywał, powołując się na opinie biegłych, że ta krzywda „zdemolowała go jako dziecko, (…) przetrąciła jako mężczyznę, ojca, człowieka dorosłego”.

Nowak podkreślił, że Szymik czeka na sprawiedliwość od kilkudziesięciu lat.

„Od czasu, gdy powiedział o tym biskupowi Rakoczemu (były ordynariusz bielsko-żywiecki – PAP), minęło 31 lat” – dodał. Zarzucał diecezji, że przez wiele lat nic nie zrobiła w tej sprawie.

Pełnomocnik, odnosząc się do kwestii pozwania diecezji bielsko-żywieckiej, która – gdy dochodziło do wykorzystywania – jeszcze nie istniała, a parafia należała do archidiecezji krakowskiej, wskazał, że to ona powinna odpowiedzieć za czyny duchownego.

„To ona osądziła już sprawcę. (…) Ta diecezja nie powstała sama z siebie, ale uwłaszczyła się na majątku archidiecezji krakowskiej. (…) Pozwaliśmy diecezję, bo stała się właścicielem parafii” – mówił.

Janusz Szymik domaga się od Kościoła bielsko-żywieckiego wypłaty 3 mln zł zadośćuczynienia.

Pełnomocnik diecezji mecenas Anna Englert podkreśliła, że instytucja, którą reprezentuje, nie może być adresatem pozwu, gdyż nie istniała w latach 80.

„Przez cały proces nie doczekaliśmy się wskazania podstawy prawnej, na której powód opiera twierdzenie, że doszło do sukcesji praw i obowiązków na diecezję bielsko-żywiecką, które wcześniej przysługiwały archidiecezji krakowskiej. Nie ulega wątpliwości, że w czasie, gdy dochodziło do molestowania seksualnego (…), ten podmiot nie istniał. Został utworzony w 1993 r. Nie ma żadnego przepisu prawa, który mówiłby, że mamy do czynienia z jakimkolwiek następstwem prawnym” – podkreśliła.

Zdaniem Englert powództwo jest niezasadne. „Nie umniejszając krzywdy, której (Janusz Szymik – PAP) doznał od ks. W., nie rodzi to podstaw do odpowiedzialności tej konkretnej diecezji bielsko-żywieckiej” – powiedziała.

Janusz Szymik był ministrantem. Pierwszy raz został skrzywdzony przez ks. Jana W., ówczesnego proboszcza parafii w Międzybrodziu Bialskim, gdy miał 12 lat. Duchowny w trakcie procesu kanonicznego przyznał się do współżycia z nieletnim. Dochodziło do tego w latach 1984-1989. Został za to ukarany.

Po powstaniu diecezji bielsko-żywieckiej Szymik zakomunikował o wszystkim ordynariuszowi biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu. Pozostało to bez echa. Poszkodowany opowiedział później o wszystkim ks. Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu. Mówił potem, że osobiście przekazał metropolicie krakowskiemu kard. Stanisławowi Dziwiszowi list, w którym opisał konkretne przypadki księży dopuszczających się molestowania nieletnich, w tym przypadek z Międzybrodzia Bialskiego. Hierarcha nie pamięta, by otrzymał dokumenty w tej sprawie.

Szymik skierował list do papieża Franciszka, w którym prosił o powołanie niezależnej komisji i jak najszybsze wyjaśnienie jego sprawy, a także o ukaranie hierarchów: bpa Rakoczego i kard. Dziwisza, którzy nie podjęli działań.

Pod koniec maja 2021 roku archidiecezja krakowska zakomunikowała, że Stolica Apostolska przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Tadeusza Rakoczego w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych. Podjęto wobec niego decyzję m.in. o zakazie uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych. Biskup otrzymał "nakaz prowadzenia życia w duchu pokuty i modlitwy".

Po tej decyzji Watykanu, w czerwcu 2021 r. Szymik złożył pozew w bielskim sądzie. (PAP)

szf/ joz/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Jaworzyna Śląska
1.2°C
wschód słońca: 07:46
zachód słońca: 15:50
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Jaworzynie

kiedy
2025-02-14 17:00
miejsce
Strzegomskie Centrum Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-03-02 18:00
miejsce
Strzegomskie Centrum Kultury,...
wstęp biletowany